Tematyka związana ze sztuczną inteligencją (AI) i pokrewnymi zagadnieniami szturmuje wiele obszarów życia. Bankowość nie jest tutaj wyjątkiem – dziś przyjrzymy się "prawdziwie inteligentnemu asystentowi" od Nest Banku.

Nowinka, czyli wsparcie AI dla klientów Nest Banku

Oczywiście najszersze zainteresowanie budzą systemy które mają bezpośrednią styczność z klientem, warto jednak mieć świadomość iż działania wewnętrzne banków również są wspomagane przez systemy "sztucznej inteligencji".

W przypadku Nest Banku jest to "Microsoft 365 Copilot" (usprawniający realizację zadań w popularnych programach Microsoft 365, takich jak Excel, Outlook, PowerPoint, czy Word), a także "Puchacz", będący asystentem wspomagającym pracowników w obszarze obowiązujących procedur banku.

Dzisiaj jednak opiszemy krótko nowość która może zainteresować niektórych klientów Nest Banku, a jest nią "N!Asystent".

Jak działa N!Asystent i w czym pomoże?

Mówiąc najprościej, N!Asystent to wirtualny inteligentny asystent klienta. Czyli na pierwszy rzut oka – nic nowego, jednak N!Asystent jest oparty na dobrze znanym GPT-4 i wychodzi poza znaną już nam koncepcję chat-bota, bowiem:

• rozumie język naturalny – oznacza to, że można go pytać o różne rzeczy w sposób nieformalny, bez specjalistycznych pojęć bankowych;
• utrzymuje kontekst rozmowy i nie działa na podstawie z góry ustalonego skryptu i szablonowych odpowiedzi.

Chociaż na razie głównym zadaniem N!Asystenta jest udzielanie informacji na temat rachunku głównego i oferty banku (o tym za chwilę więcej), jego funkcjonalność będzie stopniowo rozbudowywana – np. o znajdowanie i realizację wniosków i dyspozycji (zlecanie przelewów, zastrzeganie dokumentów).

Pierwszym przykładem i kategorią jest analiza transakcji – przykład to pytanie "Ile wydałem na wakacjach w Grecji?", a odpowiedź N!Asystenta może brzmieć następująco: "Na wakacjach w Grecji wydałeś łącznie 4500 zł. Kwota ta obejmuje koszty zakwaterowania, biletów lotniczych, wyżywienia oraz różnych aktywności turystycznych".

Kolejny aspekt to pomoc (udzielanie informacji) w różnych sprawach – przykładowo zgubiliśmy kartę i chcemy dowiedzieć się jak ją zastrzec. N!Asystent: "kartę możesz zablokować na infolinii Nest banku: 22 438 41 41. Możesz też skorzystać z formularza, który jest dostępny tutaj [link]".

Ostatnia kategoria tematyczna to oferta banku – na pytanie (dość ogólnikowe) "Jaka jest najlepsza lokata?" przykładowa odpowiedzieć N!Asystenta to: "Najlepsza lokata zależy od Twoich indywidualnych potrzeb. W ofercie Nest Banku możesz skorzystać na przykład z Nest Lokaty Lojalnej lub Nest Lokaty Witaj. Czy mogę Ci pomóc w wyborze?". 

Jak zyskać dostęp do N!Asystenta?

Aktualnie dostęp do niego jest możliwy w ramach pilotażu przez aplikację mobilną banku (w wersji od 3.16). Skorzystać z niego mogą klienci posiadający urządzenie mobilne z systemem Android lub iOS.

Po zalogowaniu, wystarczy kliknąć w odpowiedni baner (do jego wyświetlenia z kolei potrzebna jest aktywna zgoda marketingowa) i zaakceptować regulamin.

Po nam to całe AI w bankowości, czyli nieśmiertelne pytanie "a komu to potrzebne"?

Cóż, pewnie istotnych aspektów jest kilka, jednak wdrażanie nowej technologii ma zawsze usprawnić działanie czegoś i wygenerować tym samym oszczędności. To przede wszystkim korzyść dla banków – praca konsultantów (mimo tego że nie są oni raczej dobrze wynagradzaną grupą zawodową) jest droga – jeśli zestawimy ją z działającym systemem AI. Kto dzisiaj zostawi tą sferę na uboczu, zostanie zwyczajnie w tyle – za kilka lat wirtualny konsultant może być niczym kasa samoobsługowa – standardem (który będzie tylko wspierany przez żywego człowieka).

Natomiast z punktu widzenia klienta sprawa może być niejednoznaczna. Z jednej strony wielu z nas miało już wątpliwą przyjemność rozmowy z "inteligentnym" (jednak tylko z nazwy) konsultantem (niekoniecznie w bankowości), wobec czego z rezerwą można podchodzić do kolejnych takich rozwiązań.

Z drugiej strony zlecanie przelewów czy innych dyspozycji faktycznie może być jeszcze szybsze i prostsze dzięki AI, chociaż różnica nie jest aż tak wielka. Porównać to można do mechanizmów autouzupełniania lub autokorekty które nam towarzyszą – niby drobiazgi, jednak przydatne.

Kolejnym aspektem może być dostarczanie informacji których pozyskanie może sprawić nam trudność (a także zabrać sporo czasu) – mowa chociażby o wspomnianym wyżej przykładzie wakacji i podliczania kosztów.

Naturalnie pewnych spraw AI nie będzie w stanie załatwić i obecności człowieka nie da się wyeliminować na 100%, ale chyba nikomu na tym nie zależy.

Kwestia bezpieczeństwa danych

Naturalnie przy wykorzystywaniu tego typu narzędzia pojawiają się pytania o bezpieczeństwo danych – przytoczymy kilka najważniejszych informacji w tym zakresie podanych przez Nest Bank:

• N!Asystent nie zapamiętuje ani nie wykorzystuje danych poza prowadzonymi rozmowami;
• uzyskane dane nie są wykorzystywane do „trenowania” N!Asystenta ani do żadnych innych celów niż prowadzenie konwersacji;
• dane są przetwarzane na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego na wydzielonej infrastrukturze Microsoft Azure;
• N!Asystent wykorzystuje wyłącznie dane konkretnej osoby aby odpowiedzieć na jej pytanie (nie może ich użyć cudzych danych).